| pilociek |
 Wysłany: Czw 19:42, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
widac ze nie grales w dodatek burning crusade  teraz jest 10 w alliance : Human,Dwarf,Gnome,Night Elf i Draenei a w Horde : Orc,Tauren,Troll,Blood Elf i ... hmm xD Undead ! tak xD w każdej z nich mialem 70 lvl |
|
| pilociek |
| Wysłany: Śro 18:38, 21 Lis 2007 Temat postu: World of Warcraft : Wrath of the Lich King |
|
Witam. WoW to najpopularniejsza gra MMO w historii, z ponad dziewięcioma milionami aktywnych kont.Burning Crusade, pierwszy do niej dodatek, dzierży tytuł najszybciej sprzedającej się produkcji na PC - w ciągu pierwszych 24 godzin nabywców znalazły ponad 2 miliony egzemplarzy (do takiego wyniku najlepsze gry na blaszakach zbliżają się dopiero po miesiącu). Nadejście drugiego dodatku było więc pewne, ale pierwsze szczegóły ujawniono w trakcie BlizzConu. Będzie się działo !
Burning Crusade ustawiło poprzeczkę bardzo wysoko. Zwiększono przecież limit poziomów doświadczenia z 60 do 70, pojawiła się zupełnie nowa kraina - Outlands, dodano talenty i instanty, nową profesję, dwie rasy, latające wierzchowce oraz masę innowacyjnych przedmiotów. Drugi dodatek musiał by więc najmniej równie rozbudowany. I jest!
Mroźne Pustkowia
Po wyprawie Mroczny Portal tym razem nie będziemy się ruszac z Azeroth - nowe krainy znajdą się na północy (dodatkowykontynent zresztą cały czas był na mapach, jakie można było zobaczyc chocby u piratów; i nie tylko on - o południu jednak póki co nadal nic nie wiadomo). Jeśli przypomina wam w tym momencie dodatek do Warcrafta III - Frozen Throne, to dobrze.Chodzi dokładnie o ten sam kontynent, Northrend. I dokładnie tę samą główną postac - Arthasa, następcę tronu w Lordaeron, byłego paladyna, a obecnie potężnego Lich Kinga. Tak potężnego, że w walce z nim szanse będą miały jedynie najsilniejsze grupy śmiałków, którym uda się osiągnąć 80. poziom doświadczenia i zgromadzić nowe artefakty. Oczywiście wraz z nowym limitem pojawią się niespotykane dotąd talenty i przedmioty, dokładnie tak samo, jak miało to miejsce w dodatku numer jeden. Ale na innej krainie różnice wcale się nie kończą. Największa zmianą jest bowiem wprowadzenie - zamiast kolejnych ras - zupełnie nowej klasy. I to prestiżowej, pierwszej w WoW. A zwą ją ...
Death Knight, czyli Rycerz Śmierci
W przeciwieństwie do pozostałych klas nie będzie jej można wybrać od razu po zainstalowaniu dodatku. Ba, nie wystarczy nawet zdobycie maksymalnego poziomu doświadczenia !. Trzeba będzie wykonać długiego chaina, porównywalnego - zgodnie ze słowami twórców - do tego na płomiennego wierzchowca służącego warlockom. Dopiero wtedy klasa ta stanie przed graczem otworem, ale... no właśnie, wydawać by się mogło, że trudno wymyślic tutaj jakieś satysfakcjonujące rozwiązanie. Dla wielu osób ukończenie całej tej linii questów postacią, która stałaby się Death Knightem, byłoby wielką stratą - w końcu prowadzili ją nierzadko od premiery WoW. Jeśli natomiast grę Rycerzem Śmierci trzeba by zaczynać od początku, takie malutkie rycerzątka byłyby co najwyżej śmieszne, a nie straszne.Mimo to Blizzard znalazł wyjście, i to genialnie proste -
otóż grę klasą prestiżową będzie się rozpoczynało na odpowiednio wysokim poziomie doświadczenia, co najmniej 55. To nie jedyna zmiana. Zupełnie inny będzie także system rządzący umiejętnościami. Choć Rycerz Śmierci stanie się czwartą klasą mogącą tankowa w rajdach, i to dzierżąc wielkie miecze (używanie tarczy nie będzie alternatywą), nie będzie używał ani rage, ani mana. Ich rolę przejmą runy, które będzie można grawerować na broni pomiędzy walkami. Umiejętności będą aktywowały różne typy run i w sumie będzie ich można wyryć sześc , dowolnie wybranych spośród trzech rodzajów ( Blood, Frost i Unholy), przy czym wykorzystana runa będzie po pewnym czasie odzyskiwała moc. Z innych ciekawych informacji o tej klasie warto jeszcze wspomnieć o możliwości przywoływania nieumarłych, którzy będą ją wspomagali w walce. Pytanie tylko, czy to wystarczy, by miała szansę w walce z warlockiem - cóż, na to nawet twórcy nie dali jednoznacznej odpowiedzi (w każdym razie ma to byc klasa równie użyteczna co inne, mające pozostać w pełni przydatne tak w drużynach, jak i rajdach). (cześć 3 już jutro  ) |
|
a na andeeri mialem chyba 30 xD